W ostatnich tygodniach powrócił problem pożarów wynikających z wypalania traw.
Wypalanie traw jest naprawdę niebezpieczne! Silny, zmieniający kierunek wiatr może w łatwy sposób rozprzestrzenić ogień na pobliskie zabudowania lub obszary leśne. Statystyki pokazują, że w pożarach traw naprawdę giną ludzie. Wielogodzinne akcje gaszenia pożarów wywołanych wypalaniem traw powodują, że musi się w nie angażować wielu strażaków, którzy w tym czasie mogą być gdzieś bardziej potrzebni. Pożary traw to nie tylko zagrożenie dla podpalaczy, ale również i dla innych osób, w tym także i dla strażaków.
Wbrew obiegowym opiniom wypalanie traw nie jest sposobem na użyźnianie gleby. W płomieniach i pod wpływem wysokiej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt i roślin, a z powodu zahamowania naturalnego procesu resztek organicznych ziemia się wyjaławia.
Wypalanie traw jest przestępstwem! Sprawcy podpalenia grozi grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, od roku do 10 lat więzienia.